Czym jest tuning? Osobom nieznającym tematu może wydawać się, że chodzi o jakieś dziwaczne, nie zawsze zrozumiałe przeróbki samochodów, które widujemy np. w teledyskach. Tuning samochodowy jest jednak potężną branżą przemysłu, a także elementem kultury.
Tuning samochodowy jest potwornie szerokim pojęciem. W samochodach jest nieskończenie wiele elementów, które możemy zmieniać i dopasowywać do swoich potrzeb. Możemy mówić o modyfikacjach wnętrza, karoserii, systemów audio czy infotainment, przeróbkach zawieszenia czy w końcu podrasowaniu silników.
Tuning wnętrza z reguły ma na celu poprawienie jego wyglądu. Poza tym jest to okazja do nadania mu indywidualnego charakteru. Zmienić można praktycznie wszystko. Materiał i kolory tapicerki. Obszycie kierownicy, dźwigni zmiany biegów i deski rozdzielczej. Ponadto kształt wszystkich tych elementów. Bardziej sportowe fotele z lepszym trzymaniem bocznym. Customowa deska rozdzielcza, jakiej nie ma nikt inny. Wbudowane ekrany, lodówka do szampana i inne gadżety. Miłośnicy tuningu wykazują się w tym względzie nieograniczoną wyobraźnią.
Zmienia się też systemy audio, które w większości samochodów pozostawiają wiele do życzenia. Podstawowe radio i trzeszczące głośniki już dawno nie wystarczają. Z tego powodu melomani i fani tuningu przeznaczają nierzadko małe fortuny na swój sprzęt. W ten sposób potrafią przekształcić auto w mini salę koncertową na kołach. Począwszy od lepszego wygłuszenia, przez lepszy odtwarzacz, wzmacniacze, wysokiej klasy głośniki i profesjonalne okablowanie. Odpowiednio skonfigurowany i mądrze rozmieszczony zestaw zapewni niespotykane wrażenia dźwiękowe.
Tuning nadwozia z kolei, chyba najbardziej spopularyzowała seria filmów „Szybcy i wściekli”. Od jej pojawienia się na ekranach kin jeszcze popularniejsze stało się zmienianie wyglądu auta wedle własnego gustu. Spojlery, zderzaki czy nakładki na progi to dopiero początek. Popularne od lat przyciemniane szyby wciąż pojawiają się w kolejnych samochodach. W wypadku tuningu nadwozia możemy wyróżnić wiele stylów i sposobów zmiany wyglądu. Klasyką są hot-rody sięgające korzeniami do amerykańskiego tuningu z czasów prohibicji. Częste jest też upodabnianie do wersji wyczynowych przez sportowe malowanie.
Zmian nie uniknie też zawieszenie. Może być obniżone, by auto miało bardziej sportowy, agresywny wygląd. Przyda się to szczególnie przy szybkich samochodach, a jeszcze bardziej jeśli zamierzamy się ścigać na torach. Podwyższanie zawieszenia stosuje się głównie w przypadku samochodów terenowych. Jest to bardziej kwestia użyteczności niż wyglądu. Jeszcze inną możliwością jest zbudowanie tzw. lowridera. Sterowane pneumatycznie zawieszenie pozwala dowolnie podnosić i opuszczać samochód, a także podskakiwać. Bo dlaczego nie?
O oponach i felgach mówi się, że są dla samochodu tym, czym np. szpilki Louboutin dla kobiety. Można wybierać spośród niezliczonej liczby rozmiarów, kształtów i kolorów felg. Większe i mniejsze. Szersze i węższe. Bardziej lub mniej wysunięte na zewnątrz. Do tego malowanie. Chrom, czerń lub pod kolor nadwozia. Ponadto opony. Raczej terenowe lub te do szybkiej jazdy po gładkim asfalcie. Obejmujące felgę jak w starych samochodach lub mocno naciągnięte na szeroką felgę. Wysoki lub niski profil ledwo widocznej opony. Oferta producentów i firm tunerskich jest niewyobrażalna.
Na koniec zostaje nam jeszcze silnik. Do jego modyfikacji również można podejść na kilka sposobów i skupić się na różnych aspektach działania silnika. Tuning pozwoli na przykład sprawić aby samochód mniej palił. Albo żeby był szybszy. Albo bardziej wytrzymały i lepiej znosił trudy pracy. Każdą z tych rzeczy można osiągnąć na różne sposoby. Najstarszym, ale niekoniecznie najprostszym sposobem jest tuning mechaniczny. Polega on na wymianie lub modyfikacji elementów samochodu.
W tym wypadku stawiamy na montaż lepszych- wyczynowych części lub przebudowę całego układu. Np. montujemy cały nowy układ dolotowy lub wydechowy.
Inną, coraz częściej stosowaną formą modyfikacji silnika jest chiptuning. Z grubsza polega on na zmianie oprogramowania komputera sterującego silnikiem. Nazwa tej formy wzięła się od chipów, które po prostu wymieniano na zmodyfikowane na początku rozwoju chiptuningu. Dziś z reguły polega on na zastępowaniu fabrycznego oprogramowania silnika nowym, odpowiednio zmodyfikowanym. Robi się to podłączając komputer tunera do jednostki sterującej silnikiem. Z wierzchu nie widać różnicy.
Pole do działania dla chip tuningu daje fakt, że z reguły fabrycznie skonfigurowane silniki nie wykorzystują w stu procentach swoich możliwości. Historia tuningu pokazuje, że niejednokrotnie można z silnika wykrzesać o kilkadziesiąt procent więcej mocy niż przewidział producent. Czasem wynika to z przepisów ograniczających moc, prędkość maksymalną lub poziom emisji spalin. Producenci osłabiają wtedy swoje silniki, aby sprostać wymogom prawnym. Często jest to jednak sposób na wypuszczenie na rynek kilku wersji silnikowych jednego lub kilku modeli wykorzystując w rzeczywistości ten sam silnik.
Jak widać, tuning to nie tylko naklejki i sportowe pasy na masce. Przede wszystkim to potężna gałąź biznesu, ogrom wiedzy i innowacyjne technologie. Przeprowadzany przez specjalistów może być dobrym źródłem satysfakcji.