Domy na sprzedaż – dlaczego to lepsza inwestycja niż mieszkanie w centrum? Własne, przytulne gniazdko jest czymś, o czym marzy chyba każdy człowiek. Wielu ludzi bierze bardzo kosztowne kredyty, żeby móc mieć choćby namiastkę ciepłego kąta. W dzisiejszych czasach niełatwo jest jednak znaleźć miejsce, w którym można byłoby dobrze żyć.
Zakup mieszkania w centrum miasta wiąże się z ogromnymi kosztami. Do tego dochodzi hałas, tłok, niejednokrotnie dodatkowe opłaty w postaci czynszu. I sąsiedzi – oni mogą być przecież bardzo różni. Dlatego wielu młodych Polaków wybiera domek. Inwestycja w nieruchomości to dość poważna decyzja.
Zasadnicze pytanie, jakie można sobie zadać, to gdzie wybrać lokalizację? Pod miastem, czy zupełnie na wsi? Domy na sprzedaż różnią się ceną w zależności od tego, jak daleko oddaleni jesteśmy od większej aglomeracji. Różnica i tak wyjdzie nam wtedy, kiedy będziemy musieli dojeżdżać. Pod miastem kursują różnego rodzaju autobusy podmiejskie, czasem busy prywatnych przewoźników. Ci drudzy zabiorą nas także również ze wsi. Można również jeździć samochodem (zwłaszcza, kiedy dowozi się przy okazji dzieci do szkoły).
Domy na sprzedaż na wsi różnią się w zależności od regionu Polski. Na Dolnym Śląsku można nabyć nieruchomości poniemieckie, często wymagające remontu. Inaczej będzie w województwie mazowieckim, gdzie mamy już do czynienia z nowiutkim budownictwem. Oczywiście, nie ma co do tego reguły. Równie dobrze możemy znaleźć piękny budynek na Podlasiu, a w Wielkopolsce nędzną chatynkę, w którą trzeba będzie doinwestować. Z drugiej strony niemieckie budownictwo jest piękne, a domy bardzo solidne. Cena nowego domu może wahać się nawet do 700 tysięcy złotych, zaś takiego, który trzeba wyremontować – około 150 tysięcy.
Kolejną rzeczą, nad którą warto się zastanowić, przeglądając domy na sprzedaż, jest działka. Jeśli mamy psa lub gromadkę dzieci (albo jedno i drugie), posiadanie dużego ogrodu będzie dla nas dużym ułatwieniem. Nie warto jednak inwestować w zbyt wielką przestrzeń – praca w ogrodzie nie jest dla każdego (chyba, że bardzo to lubimy). Jeśli nas stać, możemy wybudować sobie oczko wodne, może nawet basen. Cieszenie się słońcem i chłodną ablucją w trakcie gorącego lata będzie ogromnym plusem. Do tego możemy ciepłą porą zorganizować grilla, powiesić hamak, stworzyć mały plac zabaw dla dzieci. To nasze poletko i możemy robić co chcemy!
Ogród ma też takie zalety, że można wyhodować własne, ekologiczne rośliny, zasadzić wielki sad, może nawet trzymać jakieś niewymagające wielkiej uwagi zwierzęta gospodarskie (choćby kury zielononóżki). Nie ma nic przyjemniejszego niż jedzenie tego, co samemu się wyhodowało. Poza tym: czyste powietrze! Wstać rano, otworzyć okno i wziąć oddech świeżego powietrza w płuca – nic tego nie zastąpi. Będziemy o wiele zdrowsi, jeśli zdecydujemy się obcować z przyrodą.
Można oczywiście kupić także domek w samym mieście. Ceny będą wysokie, ale odchodzi wtedy konieczność płacenia za dojazdy, zwłaszcza, jeśli mieszkamy blisko miejsca pracy. Warto się rozejrzeć, jakie mamy domy na sprzedaż w naszym mieście. Wszystko zależy od dzielnicy – wiadomo, że w tych bliżej centrum ceny będą większe.
Jeśli posiadamy dom, musimy pamiętać o ważnej rzeczy: kiedy przyjdzie zima, trzeba go ogrzać. W tym momencie możemy wybierać pomiędzy ogrzewaniem gazowym lub ogrzewaniem z pieca. Ludzie generalnie preferują raczej gaz, chociaż różnica między jednym a drugim nie jest wcale taka kolosalna. Plus jest taki, że nie trzeba czekać na sezon grzewczy i w trakcie zimnego, wrześniowego wieczoru można samemu włączyć sobie ogrzewanie. Niektórzy łączą je z bojlerem, jeśli nie ma wodociągu z ciepłą wodą. Pozwala to mieć dwie rzeczy w cenie jednej – aczkolwiek w trakcie lata trzeba je już ogrzewać elektrycznie.
Przeglądając domy na sprzedaż, trzeba zdawać sobie sprawę, że to inwestycja na resztę życia. Będziemy doczekiwać starości w tym miejscu, zostawimy je po latach dzieciom lub wnukom. Musimy więc brać pod uwagę, że kiedy nadejdzie jesień życia, możemy nie lubić już hałasu. Z drugiej strony, w mieście będzie bliżej do lekarza, a im człowiek robi się starszy, tym więcej mu dokucza. Posiadanie domu z balkonem czy tarasem bardzo się nam wtedy przysłuży.
Dom to także prywatność. Nie ma sąsiadów, którzy stukają miotłą w sufit, kiedy jesteśmy za głośno. Nie przystawiają ucha do ściany, żeby nasłuchiwać podniesionych głosów (i vice versa, my nie musimy słuchać ich awantur). Dom zapewnia większą anonimowość.
Poza tym, wyższość domku nad mieszkaniem jest nieporównywalna. Przede wszystkim, jeśli kupujemy mieszkanie w mieście, musimy liczyć się z naprawdę wygórowanymi cenami. Za takie same pieniądze – jeśli sprawdzimy, ile kosztują domy na sprzedaż – można zdobyć znacznie większy metraż w spokojniejszej okolicy. Nieprawdą jest natomiast to, co mówią niektórzy: że daleko do sklepów, centrów kultury i tak dalej. Obecnie na obrzeżach miasta powstaje coraz więcej galerii, kin oraz innych miejsc związanych z rozrywką. Ma to sens, ponieważ na przedmieścia wyprowadza się coraz więcej osób. A mały, lokalny sklepik potrafi być momentami lepszy niż wielki market.
Warto zapoznać się z : |
https://www.zba.com.pl/domy-na-sprzedaz-poradnik/ |